Tony Alva. Czyli stara gwardia deskorolki. Zrodzony w 1957 roku (55 lat na karku) w Santa Monica. Był członkiem Z-Boys (legendarna grupa deskorolkowa, która okupowała najlepsze bowle, i nie wpuszczała na nie nikogo innego, nie każdy mógł z nimi jeździć). W 77' Alva założył swoją własną firmę Alva Skateboard, która była pierwszą firmą założoną przez człowieka jeżdżącego na desce! Firma istnieje do dnia dzisiejszego...
Same deski do tanich nie należą, ale wykonane są naprawdę porządnie, są to kompletne deskorolki, typu rybka z papierem ściernym na którym jest grafika Alva skateboard (miałem okazje się na takiej przejechać). Co więcej firma Alvy jako pierwsza zaczęła stosować warstwowy klon kanadyjski...
Historie całej Z-Boys łącznie z Alvą możemy podziwiać w filmie Dogtown and Z-Boys (widziałem, polecam, ciężko jest go znaleźć gdziekolwiek w internecie). Co tu więcej o samym Alvie? Jest on w teamie Vansa, jak poszukacie to znajdziecie promodel jego butów. A samego Alvę spotkać możemy w Tony Hawk's American Westland (coprawda ta część podobała mi się najmniej, ale za Alvę ma u mnie plusa) Ogólnie Alva występuje tam w roli jakiegoś Yody skateboardingu... i trudno się dziwić, bo w zasadzie tak jest w rzeczywistości. Mało kto dla deskorolki zrobił tyle co Alva
P.S. Ponoć opracował też samoprzylepny papier ścierny na decku w celu zwiększenia przyczepności, ale co do tego nie jestem w 100% pewien. Niech to pozostanie kolejną miejską legendą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz