Jakiś czas temu w Toruniu trwał remont zatoki dla kajaków. Remont się zakończył, a moim oczom ukazał się widok naturalnego skateparku złożonego tylko z kątów. Cała miejscówka znajduje się tóż nad wodą (Wisłą) i jest to zarazem w niej fajne i nie. Wiadomo strach, że deska wpadnie do wody zawsze jest, przez co nawet przy zwykłym ollie człowiek ma obawy "a co jeśli?", ale śmiga się tam przyjemnie. Dosyć gadania...
jakkolwiek bym tego nie opisał, trzeba to i tak zobaczyć! Miejscówka mieści się na Bulwarze Filadelfijskim jakiś kawałek za mostem drogowym, obok hotelu Etap...
Nawierzchnia jest zdatna do jeżdżenia, problemem są tylko kamyczki pozostawione po robotach tam przeprowadzanych, ale miotła godzinka sprzątania i można jeździć spokojnie bez obawy o kamyczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz